poniedziałek, 14 lipca 2014

Historia nazwy mego bloga - Wyzwanie Blogowe #1

Dziś pierwszy dzień Wyzwania Blogowego! Tutaj znajdziecie więcej szczegółów :)



Bloguję już od czasów szkoły podstawowej. Początkowo moje blogi były tematyczne, pisałam na nich o bajkach, nastoletnich gwiazdach, programach. Pierwsze kroki w tym zakresie stawiałam na platformie mylog, która pozwoliła mi na zgłębienie wiedzy w kodzie HTML. Bardzo lubiłam projektować szablony, 'bawiłam się' także trochę grafiką komputerową. Szło mi raz lepiej, raz gorzej, ale takie właśnie były moje początki.

Czas gimnazjum był czasem na mój pierwszy 'poważniejszy' blog - fyszka.blogspot.com. Zamieszczałam tam dużo zdjęć (trochę tak lifestyle'owo), trochę moich prac - głównie biżuterię z modeliny, czy drobiazgi z filcu. Blog prowadziłam 'sporadycznie'. Był to raczej bałagan niż faktyczne blogowanie, powstały na fali wykwitu blogów o codziennym życiu nastolatek :)
A skąd się wzięła jego nazwa? Proste, od pseudonimu, który nadała mi siostra. Nadal mam do Fyszki ogromny sentyment i często jeszcze go używam na różnych portalach.

W listopadzie 2013 w przypływie nowej energii powstał ten blog! Tym razem chciałam na poważnie podejść do tematu, by blog był archiwum moich prac i twórczych poczynań. Julia Elena - moje imiona, Trusq? Skrót od nazwiska, lubię twierdzić, że międzynarodowy, bo stworzył go jeden z postcrosserów, który wysyłał mi pocztówkę z Colorado!
Chciałam aby nazwa bloga jasno łączyła się ze mną i reprezentowała moje prace :)
Najważniejsze jest, że nie przedawni się i nie znudzi mi się! Jest idealna, niezależnie o jakiej tematyce bloga będę pisać w przyszłości :)

Buziaki!
Julia Elena


7 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa historia :)

    Też kiedyś bawiłam się w postcrossing i nawet założyłam bloga na tę okoliczność :) To były piękne czasy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, nazwa zdecydowanie uniwersalna i mnie od razu przywodzi na myśl truskawki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W ten sam sposób w 1997 roku wymyśliłam nazwę swojego bloga - musi być uniwersalna, a jednocześnie oddawać w sobie tematykę moich wszystkich pasji i zauroczeń :) Co zresztą wyjaśniam gościom na samej górze w pasku bocznym :P

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi trusq kojarzy się z prawdziwą jakością - true quality albo szkołą true school ;)
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, nigdy nie pomyślałam o tym w ten sposób :)

      Usuń
  5. Nazwa na swój sposób kreatywna. Trafiłam na twojego bloga dzięki wyzwaniu. Po raz pierwszy trafiłam na osobę, która jest w moim wieku i prowadzi bloga, na prawdę!:)
    zapraszam http://nightsdreamall.blogspot.com/2014/07/historia-nazwy-mojego-bloga.html

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...