Najlepsze życzenia w Nowym Roku! Oby był jeszcze lepszy od poprzedniego! :)
Wraz z nadejściem kolejnego roku, zawsze odczuwam dziwne refleksyjne nastroje. Staram się podsumować wszystko, co się wydarzyło, pogrupować na kilka części: "sukcesy", "porażki", "do poprawy", "smutki" i tak dalej.
2013 był rokiem sukcesów. Dobre wyniki w szkole i z egzaminów gimnazjalnych, zdanie do liceum, wygrane w konkursach plastycznych. Do tej grupy dorzucę także założenie i systematyczne prowadzenie tego bloga!
Do porażek mogę zaliczyć moje złe dobory ludzi, których obdarzyłam zaufaniem. A także to, że w 2013 za dużo się stresowałam (źle to wpłynęło na moje zdrowie i samopoczucie).
Do poprawy? Nawiążę do zaufania z poprzedniego punktu, chcę także zmienić swoje nastawienie do życia, bo przecież trzeba się cieszyć tym, co jest tu i teraz, po co martwić się co będzie? Chcę zacząć regularnie ćwiczyć! Kolejną rzeczą do poprawy są moje plany. A raczej ich brak - życie samo mi podsunie kim chcę być, jakie wybrać studia. Powinnam się obecnie skupić na tym, co mnie najbardziej interesuje.
Porażką i jednocześnie sprawą do poprawy jest fakt, że wiem co robię źle, wiem, co chcę zmienić, jednak nic w tym kierunku nie robię. Czas wreszcie wziąć się w garść!
Ubiegły rok nie obył się bez smutków. Był to rok żałoby. Pewne wydarzenie na zawsze zmieniło moje życie, a co za tym idzie - mnie samą.
2014 to rok zmian. Zamierzam odnaleźć się w tym świecie, realizować moje cele, wyżywać się twórczo i nie patrzeć na innych i za bardzo w przyszłość, chcę przestać się stresować! Wszystko samo się ułoży, prawda?
Dziękuję tym, którzy wytrwale przeczytali moje refleksje, przepraszam tych, których skazałam na nudę :)
TUSAL 2014. W tego typu projekcie biorę udział po raz pierwszy. A organizuje go
Luna, której chciałabym podziękować za wszystkie ciepłe słowa i wsparcie!
Przedstawiam mój słoiczek, jeszcze nieozdobiony, ale za to już z małą zawartością!
Pozdrawiam,
Julia Elena