Szyszki zabrałam ze sobą do domu :)
Wszędzie były już pączki i młode wiosenne listki.
Uwielbiam korę, dlatego też musiałam ją uwiecznić na zdjęciach.
Jak to tak, spacer bez zdjęcia butów? Nieee, musi być!
A z okazji Wielkanocy chciałabym życzyć moim czytelnikom:
Wesołego Alleluja i mokrego Dyngusa!
Słońca, inspiracji, weny, bogatego zajączka,
rodzinnego śniadania, smacznego jajka,
odrobiny odpoczynku i relaksu :)
Pozdrawiam wiosennie!
Julia Elena
Szyszunia :D Ładny ten nasz lasek :):):)
OdpowiedzUsuń