wtorek, 3 czerwca 2014

O nauce szydełkowania i pierwszym projekcie

Opowiem Wam dziś o moich początkach szydełkowych. Zainteresowałam się tą techniką wiosną 2012. Na starcie umiałam robić łańcuszek - nauczyła mnie go moja Babcia już jako 6letnie dziecko :)

Uwaga! Zapowiada się dużo tekstu :)



Oczywiście pierwszym krokiem była wycieczka do lokalnej pasmanterii i zakup "czegoś na początek". Wybrałam najprostszy kordonek w kolorze fioletowym i szydełko, które okazało się za drobne. Podsumowując? Nie polubiłam się z kordonkiem bardzo, przez co nieco się zniechęciłam do szydełkowania, bo słupki wychodziły krzywe, ciężko było mi liczyć oczka i ogólnie połapać się, co ja robię i gdzie jestem. Wówczas uczyła mnie Babcia i moja Siostra, ale mimo ich cierpliwości, nie mogłam zapamiętać podstaw.



Odłożyłam więc moje ambicje na bok i już byłam przekonana, że szydełkowanie nie jest dla mnie. Aż pewnego razu w pasmanterii zauważyłam piękną włóczkę. Była to Lena Natura, skład 40% akryl i 6% bawełna, gruba i bardzo przyjemna w dotyku. Według etykietki dokupiłam do niej bambusowe szydełko 4 mm. I tym razem tak łatwo się nie poddałam! Na pomoc przyszły mi tutoriale u Uli z Sen Mai. Filmiki zawierały wyraźne instrukcje, komentarz słowny, ale ich największą zaletą była zdecydowanie możliwość klikania STOP i REPLAY! Dzięki temu nieudane słupki powtarzałam wciąż i wciąż, aż pozbyłam się wszystkich pomyłek i błędów. 



W pewnym momencie zapragnęłam zrobić coś więcej niż prostokąty, czy krzywe trapezy. Zaczęłam szydełkować granny squares, nasz polski odpowiednik to babcine kwadraty. Ponownie postępowałam zgodnie z instrukcjami od Uli, wszystko szło gładko i pięknie! 
W planach była duża kapa na łóżko. Jednak po pewnym czasie i wykonaniu około 40 kwadratów, zrezygnowałam z pierwszego pomysłu. I tak powstała moja pierwsza szydełkowa praca - poduszka.



To moja pierwsza robótka na szydełku, a także początki nauki szycia na maszynie! Ciągle mam uśmiech na twarzy, gdy patrzę na ten krzywo wszyty suwak :)



Wykonana jest z włóczki, o której już wspominałam, czyli Lena Natura. Niestety, nie mogę jej teraz nigdzie spotkać. Może ktoś wie, gdzie dostanę ją w internecie? Dziękuję z góry za wszystkie informacje :*



Kwadraciki to była świetna rzecz na początek. Widać, że niektóre nie są perfekcyjne, ale i tak jestem bardzo dumna z tej poduszki. Leży dumnie na kanapie w salonie i cieszy oczy :)

Wszystkim początkującym raz jeszcze polecę tutoriale na Sen Mai.


Co sądzicie o moich szydełkowych początkach? Mieliście do czynienia z włóczką Lena Natura i może wiecie, gdzie można ją teraz dostać?
Pozdrawiam,
Julia Elena

3 komentarze:

  1. Śliczne kwadraciki! Ta włóczka jest rzeczywiście the best i mega milusia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poduszka wygląda świetnie i bardzo ładny wzór.
    A co do włóczki to nie wiem czy nadal jej szukasz ale tu znalazłam:
    1) http://ugaby.istore.pl/pl/wyniki-wyszukiwania?search=Lena+natura
    2) http://zamotane.pl/pl/c/Lena/257

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...