W tym miesiącu trochę szydełkowałam i trochę szyłam na maszynie :)
Nawet rozpoczęłam przygotowania świątecznych ozdób na choinkę i wcale nie uważam, że w sierpniu to przesada, czy za wcześnie. Uwielbiam Boże Narodzenie i mam zawsze mnóstwo pomysłów na różne klimatyczne bibeloty, że potrzebuję naprawdę sporo czasu, by się wyrobić!
Jutro jadę do Białegostoku. Nie ma to jak zakupy na sam koniec wakacji. A nuż zajrzę do pasmanterii?
Buziaki,
Julia Elena
Wizyty w pasmanterii są miłe :) Może uda się kupić coś ciekawego?
OdpowiedzUsuńOh, ja już też wyczekuję wizyty w pasmanterii! :)
OdpowiedzUsuń